Finansowanie startupu realizuje się przede wszystkim kapitałem zewnętrznym lub własnym. W praktyce jednak, wiele startupów ma ten wybór bardzo ograniczony. Oznacza to, że ich rozwój musi być oparty na kapitale od inwestora.
Założyciel startupu ma w praktyce do wyboru dwie ścieżki finansowania własnego biznesu. Te ścieżki to pozyskanie kapitału od inwestora oraz finansowanie startupu kapitałem własnym. Poniżej, omówię obie te ścieżki.
Rozwój startupu można oprzeć również na dotacji. Jednak, finansowanie startupu dotacją to dla wielu założycieli startupów albo ścieżka nieosiągalna albo odrzucana ze względu na zbyt zbiurokratyzowany proces.
Finansowanie startupu kapitałem od inwestora
Kapitał od inwestora to najczęściej rozważana przez założycieli startupów ścieżka finansowania startupu.
Inwestorzy w startupach i projektach znajdujących we wczesnych etapach rozwoju to przede wszystkim:
- anioły biznesu (szeroko pisałem o nich tutaj),
- specjalistyczne fundusze Venture Capital, które często określa się jako fundusze Seed Capital,
- członkowie rodziny założyciela startupu, jego znajomi i przyjaciele.
Finansowanie startupu odbywa się również w ramach współpracy startupu z inkubatorem czy akceleratorem.
Finansowanie startupu kapitałem zewnętrznym najczęściej polega na tym, że inwestor w zamian za dostarczony kapitał otrzymuje udziały w spółce. Wykorzystuje się również pożyczki z opcją „konwersji” w późniejszym czasie na udziały, ale jest to wiele mniej popularny sposób. W Polsce, takie pożyczki wykorzystują często znajomi i członkowie rodziny założyciela startupu.
Pozyskanie anioła biznesu czy funduszu Venture Capital jako inwestora do startupu to proces stosunkowo skomplikowany. Niestety, zajmuje on również dość dużo czasu. Okres pozyskania takiego inwestora to co najmniej sześć miesięcy, a zazwyczaj kilkanaście miesięcy.
Tematyce inwestycji Venture Capital poświęciłem szerokie opracowanie, do którego link znajdziesz tutaj.
Finansowanie startupu kapitałem własnym
Finansowanie startupu wewnętrzne polega na rozwijaniu firmy w oparciu o środki własne firmy i jej założyciela. Rozwój startupu w oparciu o takie finansowanie określa się jako bootstrapping.
Polega ono przede wszystkim na dążeniu do jak najszybszego osiągania przychodów gotówkowych. Dodatkowo, startup ogranicza koszty gotówkowe, czyli na przykład poszukuje płatności o wydłużonym terminie.
Niestety, samodzielne finansowanie startupu to podejście, które może być zastosowane tylko w przypadku określonych rynków czy specyficznych projektów. Wynika to z tego, że w wielu branżach rozpoznanie zapotrzebowania oraz oczekiwań rynku na nowy produkt czy usługę może wymagać znaczących środków finansowych.
Wpływ barier wejścia na rynek
Dodatkowy problem z finansowaniem wewnętrznym wiąże się z barierami wejścia na rynek, na którym działa startup. Wysokie bariery wejścia powodują, że wejście konkurenta na rynek startupu jest utrudnione. Oznacza to, że startup może mieć dużą szansę na powolny rozwój, który nie wymaga kapitału zewnętrznego.
Niskie bariery oznaczają łatwość wejścia konkurencji na rynek, na którym działa startup. W takiej sytuacji, startup jest wręcz zmuszony do szybkiego działania w celu zajęcia jak największej części rynku.
Bez dostępu do kapitału zewnętrznego taką ekspansję trudno jest przeprowadzić. Innymi słowy, startup działający na rynku z niskimi barierami wejścia nie ma wyboru i musi pozyskać inwestora Venture Capital.
W praktyce, prawie każdy startup korzysta z finansowania wewnętrznego przez jakiś okres własnej działalności. Dla niektórych startupów ten okres jest bardzo długi.
Inne startupy finansują się kapitałem zewnętrznym prawie od samego początku. Wiele z nich pozyskuje kapitał w sposób ciągły, czyli w mniej lub bardziej regularnych rundach inwestycyjnych.
Autor: Mariusz Malec
Mariusz Malec to założyciel i zarządzający firmą doradczą Private Equity Consulting (https://www.private-equity.pl/). Prowadzi specjalistyczny blog. Firma wspiera przedsiębiorców w takich obszarach jak sprzedaż firmy, wycena firmy i pozyskiwanie finansowania.
